Jesienią, gdy słońce zachodzi coraz szybciej a wiatr z deszczem nie dają nam złudzeń co do zbliżającej się zimy, możemy w kuchni, naszym niejednokrotnie azylu, rozkoszować się latem… Suszone pomidory zamknięte w słoiczku są pyszną pamiątką po pięknym lecie…Przypominają o smakowitych potrawach przygotowanych ze świeżych owoców. Najlepiej pasują do dań z kuchni śródziemnomorskiej. W szczególności znajdują zastosowanie do przygotowania past, zapiekanek, sosów czy pizzy.
Składniki na domowe suszone pomidory:
- 2 kg pomidorów, najlepiej typu pelati
- 2 – 3 ząbki czosnku
- oregano
- bazylia
- kolendra
- papryczka chilli
- oliwa
- cukier
- sól
Przygotowanie:
Nagrzewamy piekarnik do 130 st. C.
Pomidory kroimy na pół, usuwamy gniazda nasienne a także należy wyciąć miejsce od szypułki. Lekko osączamy. Układamy na blaszce lub na ruszcie skórkami do blaszki czyli wnętrzem do góry. Lekko posypujemy cukrem i solą. Wstawiamy do piekarnika na 1 godzinę.
Następnie obniżamy temperaturę do 80-90 st. C (lub 60 – 70 st C z termoobiegiem) i pieczemy jeszcze ok 6 – 8 godzin. Należy sprawdzać pomidory co jakiś czas.
Gotowe pomidory powinny być suche, zdecydowanie łamliwe. lekko miękkie i suche. Nie mogą smakować wiórowate. Powinny się zmniejszyć o ok 1/4 swojej objętości. Dlatego trzeba pilnować szczególnie w drugim etapie suszenia.
Ususzone pomidory wkładamy do wyparzonych słoików. Dodaje nasze ulubione przyprawy w umiarkowanych ilościach. Zalewamy oliwą (oliwa może być podgrzana ale nie wolno jej zagotować). Zamykamy dobrze słoik i potrząsamy nim aby przyprawy się wymieszamy z oliwą a także aby wymieszały się z pomidorami.
W lodówce możemy je przechowywać do 3 miesięcy.
Gotowe!
u mnie już w słoiczkach
A czy można je suszyć w suszarce do owoców i warzyw? Bo w piekarniku boję się że się spalą
Oczywiście, ale ja nie mam suszarki więc dokładnie nie wiem jak to się tam robi 🙂
kocham suszone pomidory;)
Suszone pomidory to fenomenalny wynalazek. Zawsze można je użyć w zimie i poczuć się jak w programie Nigelli Na zawsze lato 😉
Czy te wysuszone pomidorki zalewamy zimną oliwa czy trzeba ją podgrzać? Proszę o pilną odpowiedź bo właśnie się suszą:) Pozdrawiam!
Witaj 🙂
Pamiętaj, żeby pilnować pomidorków aby się nie spaliły 🙂 Różne piekarniki różny czas oczekiwania.
Oliwa najlepiej jak będzie w temp pokojowej bo później słoiki lądują w lodówce.
Pzdr!
Pingback: Makaron z kurczakiem i suszonymi pomidorami » MAKARONY » Na Stole