A co powiecie na takie oto pierogi? Sezon szpinakowy powoli się kończy. Może coś z historii: Pitagoras święcie wierzył, iż bób stanowi „metempsychotyczny” łącznik między ziemią, a piekłem „Jedzenie bobu jest zbrodnią, którą da się porównać ze zjadaniem głów własnych rodziców.” Źródło
Składniki na 2 duże porcje pierogów ze szpinakiem i bobem:
ciasto na pierogi:
- 500 g mąki + do podsypywania
- 1 żółtko
- szczypta soli
- 1 łyżka oleju
- ok 3/4 szklanki gorącej wody
- 1,5 szklanki bobu (ugotowany i obrany) Jak ugotować bób?
- 250 g liści szpinaku (blanszowany, odciśnięty i posiekany)
- 2 łyżki fety (opcjonalnie)
- przyprawy: sól, pieprz, tymianek
- masło
Przygotowanie:
Przygotowujemy ciasto na pierogi. Mąkę zagniatamy z żółtkiem, solą i stopniowo dodajemy wodę. Ugniatamy. Na koniec zagniatamy z olejem i odstawiamy na jakieś 15 – 30 minut. Po tym czasie, ciasto dzielimy na 3 części i z każdej po kolei wałkujemy placki i z każdego wykrawamy krążki szklanką.
Bób rozgniatamy widelcem i mieszamy ze szpinakiem. Doprawiamy przyprawami i mieszamy z serkiem.
Lepimy pierożki i gotujemy partiami we wrzącej osolonej wodzie. Mieszamy i jak wypłyną gotujemy jeszcze kilka minut. Odcedzamy.
Pierogi układamy na talerzu i polewamy roztopionym masełkiem.
Smacznego!
Wow! To ja popełniam zbrodnię niemal codziennie w sezonie, gdy jest bób 😉 Może szpinak zmniejszy jego „złe” działanie 😉 Fajne, zielone pierogi. Pozdrawiam